Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Towarzystwo Dziennikarskie apeluje do mediów o działania antymobbingowe. „Oskarżenia w jednej instytucji kładą cień na całe środowisko”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
A mnie się przypomina, jak do historii przeszło pytanie później najpiękniejszej zdaniem szefów prezenterki, zadane dyrektorowi TVP Katowice: Z kim tu się należy przespać, żeby dostać etat, bo ze wszystkimi nie chcę?
Dodajmy, że to było dawno, dawno temu, a już wtedy nikogo ten tekst i jego skutki nie dziwiły...teraz w ośrodkach taka nędza, że chyba ważniejszy jest dylemat, ile i komu trzeba odpalić, żeby zrobić program?
Przypomina się taka bardzo zabawna historia. Pamiętacie? "Dobra co ja ci coś powiem z głowy… Lista pryszczy na d...e po prostu?! To to k...a, to ma, to mają być blokady dróg k...a?! Co to w ogóle jest?! To cały dzień k...a robiliśmy tą planszę? Grzesiu! I co to jest k...a Zbuczyn? Gdzie jest k...a napisane czy to jest droga krajowa, lokalna czy jakaś? Skąd ci biedni ludzie k...a mają to zrozumieć, bo ja z tego nic nie rozumiem? Wypier.....y tą planszę! Nie ma k...a tej planszy! Z baranami po prostu nie można pracować! I wypier..l mi ten kawałek z Białej. Kontaktujesz? K...a po prostu, po prostu… nie mogę tego k...a. Jeszcze w grafice się zatrudnię komputerowej."
"Środowisko dziennikarskie" - jest coś takiego? Walą nas z każdej strony: prywaciarze, Niemcy i inna hołota. A my co? Ja ten zawód rzuciłem, choć byłem w tym dobry, choć w gazecie, której serdecznie nienawidzicie - bo w "NIE". Ale jak mnie wywalili, to nie miałem czego szukać w innych firmach, choć u Urbana nie było ściemy i każdy dobrze o tym wiedział. Pod pseudonimem pisałem w gazetach typu "Chwila dla Debila". Coś jeszcze o "środowisku dziennikarskim"?Niedługo będą wam płacić po 20 zeta za tekst i narzekać, a Wy to weźmiecie za dobrą monetę.