I teraz niezależne ministerstwo ma wpływać na niezależne media w sprawie niezależnych związków z niezależnymi związkowcami ? Coś tu mi nie leży. Ale ku pokrzepieniu serc : każdy związkowiec powinien mieć w domu zapas styropianu. Można go pokryć czem kolwiek. Nawet papierem nutowym. Wygody nie zapewni, ale można dopisać do CV. "Każdy swego pana ma". Jak się chce być panem to się trzeba tej sztuki naumieć, bo tego nie uczą. A jeśli przed Świętami dziennikarki IAR zawieszone, a właściwie oddelegowane do innych czynności powrócą do czytania serwisów, to co ? Jak się zatrzymuje polityczny tramwaj to trzeba mieć jaja, a jak się staje przed rozpędzonym tramwajem to trzeba mieć mocny łeb i toletancyjną rodzinę, która nie wskaże Pendolino do kolejnej akcj face to face. "Ech, wy kozaki w damskich majtkach !"

Sprywatyzować byłe "media publiczne" które stały się partyjnymi skolonizowanymi przez Republika TV i radio konferansjera PiSu WNET. Nie chce za to płacić i nie chce mieć nic wspólnego z bolszewikami z PiS.

kompletnie niezrozumiałe działanie - usuwać z zespołu kompetentnego i tworczego redaktora; dobrze by było by pani prezes się opamiętała - to osobowości decydują o obliczu programu - to pwinno być jasne i zrozumiałe