1. Jak słyszę określenie " konsumpcja treści " to przepraszam ale mam wrażenie że to jakiś debil pisał. Treść można poznać, przyswoić, zapamiętać, ulec jej, zauważyć, odnieść się do niej, zareagować a nie kxxxwa skonsumować! Konsumpcja odbywa się na bytach materialnych które zużywają się podczas kontaktu niszczą zatracają. Samochodu też się nie da skonsumować! Piosenki w radiu też!
2. Jakość danych Nielsena jest tak słaba, że praktycznie oni żyją w swoim świecie którym zarażają domy mediowe które na ich danych rozliczają kampanie. Marketerzy tylko z koncernów zagranicznych biorą te dane jako walute ale już marketer polskiego właściciela firmy musi się grubo tłumaczyć że niby GRPS osiągnięte a na paragonie w sklepach produkt nie drgnie.

permanentna inwigilacja
może jeszcze podgląd z kamery umieszczonej w tv?

Jak dobrze ze juz kilka lat temu wyrobilem sobie nawyk ze kabelek internetowy odlaczam przy normalnym ogladaniu tv.