Kaczyński to jednak nie indyjska święta krowa i może być celem publicznej satyry
tym bardziej,że na potrzeby kampanii wyborczej poprzez PR-owskie zabiegi
usiłuje wprowadzić w błąd wyborców i niezbędni są interpretatorzy jego rzeczywistych dążeń.

Jak widac ludzie się dzielą na takich dla których najważniejsze w zyciu jest pomaganie innym i wspołczucie. A reszta jest polityką. I na takich dla których najważniejsze w zyciu jest czerpanie radosci z opluwania tych co mają poglady, ktore im samym się nie podobają. Czasami ogladałam audycje Kuby Wojewódzkiego. Po tej audycji - choc nie jestem zwolenniczką PiS-u, uwazam ZE NALEZY ZDJĄC WOJEWÓDZKIEGO z jakiejkolwiek TV. Skoro wyrzucono Anite Gargas za mowienie prawdy to dla rownowagi trzeba wyrzucic takiego Wojewodzkiego za plucie z ekranu. W sumie to ze nadal ten program jest skresla dkla mnie i te telewizje. Nie chce aby ludzie którzy popieraja takie świńsdtwo zarobili ode mnie chocby złotówkę.

Kłamstwem jest , że Wojewódzki nie opowiada sie po żadnej stronie. Wielokrotnie w swoich programach agitował za PO. Bez woalki. Mozna to łatwo sprawdzić. wystarczy odtorzyć jego prgrmy (ja osobicie nie chciałbym na to juz patrzeć). Wydaje mi się, że nawet teraz Kuba W by temu specjalnie nie zaprzeczał.
Właściciel ESKI ściemnia.
w każdym razie może i program zyskuje rozgłos, widzów i pieniądze. Tym niemniej z satyrą to nie ma nic wspólnego. To jest żenada. Tym niemniej takie są teraz czasy, że dobry smak i przezwoitość są w odwrocie. Raczej bezpowrotnie. Przykład niektórych wstawek tygodnika NIE jest dowodem mojej tezy. Kuba zapraszajac Urbana do swojego programu i "czapkujac" mu wyrażnie dał do zrozumienia skąd czerpie wzorce.