Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Beata Grabarczyk: Polsat News+ to nasz własny pomysł, inny od TVN24 BIŚ
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
Z telewizyjnego obiegu w Polsce nie sposób wypaść. Zawsze znajdzie się jakaś Beatka i poda swą rączkę... No, ale jak się liczy na 0,coś % to wporzo.
Historyjka o tym jak to autorski jest program zmiany formatu dotychczas istniejącej stacji jest równie prawdziwy jak historia o tytule Wysokie Obcasy, gdy podczas debiutu redaktorki z Czerskiej twierdziły uparcie, że tak się wysiliły, że wymyśliły. A skojarzenia z jakimś tam Almodovarem mają tylko źle myślący ludzie. Tylko ludzie małego formatu mają strach przy dupie, gdy udają, że pożyczony pomysł jest ich własnym. Czy kopia zawsze musi być gorsza, może być inna. Tylko nie wolno udawać.
A oto, co na temat łączenia pracy PRowca i prowadzącego program publicystyczny mówi członek rady etyki PR: "łączenie funkcji PR-owca z funkcją dziennikarza n i e jest etyczne. Nie może być, bo w sposób naturalny pewne tematy w pracy dziennikarskiej „nie będą mogły być ruszane”, a praca dziennikarska może być narzędziem new businessowym, lobbingowym itp. Deklaracja, że tematyka poruszana w trakcie programu, nie będzie dotyczyć klientów, dla których pracuje, jest fałszywa, bo nikt nie będzie monitorował, dla kogo pracuje agencja Bridge, a konsument mediów będzie wprowadzony w błąd, licząc na obiektywizm dziennikarza." (źródło: PRoto)