Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zwolniona Wyszyńska prosiła kierownictwo TVP o etat. „Jestem celowo dyskryminowana”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
"dziennikarze" dyspozycyjni sa dzisiaj cenieni-poziom lis+stokrotka, obiektywizm rodem cccp & po+szechter imperium.
-Styl to człowiek -, jak sie poczyta ten list to istotnie mozna miec wątpliwości...w TVP każdy tak konczy, każdy rozumie Pani? każdy tu !!!!! nie ma co "ą," ę "bułkę przez bibułke, to specyfika tego zdobycznego koryta, do ktorego kazdy chce sie dostac i jak najdluzej chapać, pani i tak dlugo się karmiła z tego koryta a i męzutek też, siostyczyk,a szwagier karmia sie nadal nie ma co narzekać. To jest formuła " take it or leave it" - rozumie pani ? a jak firma wyciśnie juz wszystkie soki to wtedy przychodzi ktoś z lewa czy prawa, to bez znaczenia, i zgniata tę chusteczkę higieniczna jak jest kazdy/a pracownik/ca TVP i wrzuca do miski klozetowej po czym naciska na spust wody. Tak stało sie z wieloma ludźmi, z dziesiątkami pani podobnych, pani i tak dlugo sie udawało plywac na tym promie, ale jak pani widzi kazdy prom kiedys uderza o skale tak było z transatlantykiem Titanic i tak jest z Costa Concordia. trzeba polezec na boku az sie podniesie z katastrofy. chce pani tylko powiedziec jedno : czlowiek ginie od broni, ktorej używa do walki z innymi, ale pani tego nigdy nie zrozumie, pani ? W!!!!!! Nigdy , rozumie pani?????????? N I G D Y !!!!! i żadne t orebecki nawet najbardziej drogich firm tu nie pomogą :-)
Słuchaj no koleżko, mierzyłeś już dzisiaj temperaturę? I zanieś urynę do lekarza. Może to coś wyjaśni.