Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Zwolnienie pracowników przez J. Walter Thompson, a potem zerwanie umowy z agencją przez Maspex to akcja pokazowa (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (59)
WASZE KOMENTARZE
Wszyscy tacy jesteście mądrzy tylko robicie reklamy chujowe.
Po pierwsze (to do autorki): zakończyła współpracę z dwiema osobami, nie dwoma... Po drugie - kto akceptował te posty w Maspeksie??? Przecież żaden klient nie da żadnej agencji całkowicie wolnej ręki. Nie powinien, nie może. A jeśli da - sam sobie jest winien. Może głupoty, a może lenistwa. Po trzecie: skoro prezesa wcześniejsze posty zmroziły, to czemu nie zareagował wcześniej? On nie kontrolował, czy nie kontrolowali jego ludzie. Wniosek - j.w. A na koniec: tyle z tego dobrego, że Powstańcy mają więcej na koncie. Swoją drogą - żenujące, że państwo polskie dopuszcza do tego, iż muszą z takiego konta korzystać.
Prezes Pawiński zachował się fair i szybko zareagował. Ja na miejscu wielu klientów JWT dałbym im także popalić, żeby żule z agencji mediowych zrozumieli, że są jeszcze jakieś zasady, normy i wartości, których nie wolno szmacić, a jeśli tak, to cena jest ogromna. Inaczej zaleje nas chłam i miernota. Dla mnie JWT jest już wrogiem na zawsze i nigdy nie dam im dla zasady złamanego zlecenia na cokolwiek.
Ale prezes Pawiński powinien także ściąć jakieś głowy w marketingu w Maspexie czy Tigerze, bo sama agencja nie mogłaby raczej zrobić takiego numeru bez akceptacji klienta.