Prezes przeprosił już za całą akcję, i rozwiązał umowę przepropsił i wpłacił darowiznęea. myślę, że to zamyka juz temat, nie ma co dalej tego wałkować.

Widzę, że jesteś z tych którym można napluć w twarz i zapłacić odszkodowanie a zapomnisz o wszystkim. Większość Polaków jednak jest inna i oni Maspexowi tej obrazy nie zapomną. Jestem jednym z nich - wyroby tel firmy już dla mnie nie istnieją. Nie zamierzam już ich kupować.

Myślę, że to dość mocne słowa. To był raczej błąd, popełniony przez szeregowych pracowników którym zabrakło wyobraźni, ktoś się zapędził i przesadził, ale nie wierzę żeby chcieli kogokolwiek obrazić. Zawiodła też kontrola, ale z tego co piszą podjęli już kroki żeby więcej się to nie powtórzyło. Przykre, ale zdarza się.