Przynajmniej ładnie finansowo gratyfikują swoich byłych pracowników. W mediach kiedyś publicznych takich jak TVP czy Polskie Radio po 30 latach pracy ludzie dostawali najpierw degradację na niższe stanowisko, a potem śmieszną odprawę na podstawie najniższej pensji. No ale Kurskiemu i reszcie kaczystów żyje się dobrze!

Agora to jakaś sekta, że zwolnieni wymagają opieki psychologa i psychiatry?

Powołanie wyborczej to był największy błąd pseudoprzemian 89. Podobno jakąś wolność wtedy odzyskaliśmy, ale nie wiem czy to nie plotka, bo wszystkie kierownicze stanowiska u nas w redakcji objęli ludzie z Trybuny.