Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jak zwalniano lokalnych prezenterów w Radiu ESKA? "Tuż przed programem pojawił się jeden z szefów z centrali"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (70)
WASZE KOMENTARZE
Odejście Stajniaka i Wołodźki to początek upadku ESKI!
Zdjęcie z anteny Kasi Pawlak, Stajniaka i Wołodźki to cios dla prawdziwych fanatyków tej stacji! To właśnie ta Trójca pozytywnie zblazowanych i wykręconych ludzi była wizytówką tej stacji! To dla nich włączało się radio, byli motorem napędowym po ciężkim dniu pracy aby w mega zabawny sposób powiedzieć wszystkim, że jutro (nie)będzie lepiej, ale przygotuj się na to:) Ich żarty... sposób rozmowy z słuchaczami i te ciekawostki to była petarda, a śmietanką były konkursy w których działy się cuda! Jak można było zabrać ludziom uśmiech z twarzy...bo właśnie tak się czuje...Przecież te 3 zgrywusy potrafiły śmiać się z wszystkiego i poprostu zarażali uśmiechem!!!!O rzeczach poważnych i trudnych mówili zawsze we właściwym tonie...dlatego pytam komu nie pasował obraz pozytywnego wydźwięku tej audycji i tych ludzi!!!W naszym kraju ostatnio przyjęła się myśl, że wszystko co dobre trzeba zwyczajnie rozwalić...w imie lepszej zmiany...tylko czy na pewno????
Zdjęcie z anteny Kasi Pawlak, Stajniaka i Wołodźki to cios dla prawdziwych fanatyków tej stacji! To właśnie ta Trójca pozytywnie zblazowanych i wykręconych ludzi była wizytówką tej stacji! To dla nich włączało się radio, byli motorem napędowym po ciężkim dniu pracy aby w mega zabawny sposób powiedzieć wszystkim, że jutro (nie)będzie lepiej, ale przygotuj się na to:) Ich żarty... sposób rozmowy z słuchaczami i te ciekawostki to była petarda, a śmietanką były konkursy w których działy się cuda! Jak można było zabrać ludziom uśmiech z twarzy...bo właśnie tak się czuje...Przecież te 3 zgrywusy potrafiły śmiać się z wszystkiego i poprostu zarażali uśmiechem!!!!O rzeczach poważnych i trudnych mówili zawsze we właściwym tonie...dlatego pytam komu nie pasował obraz pozytywnego wydźwięku tej audycji i tych ludzi!!!W naszym kraju ostatnio przyjęła się myśl, że wszystko co dobre trzeba zwyczajnie rozwalić...w imie lepszej zmiany...tylko czy na pewno????