');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Blisko dwa lata temu, po dwudziestu latach obecności w Firmie, wbrew wcześniejszym lojalnym zapewnieniom o możliwości dalszej twórczej pracy otrzymałem nagle wypowiedzenie bez jakiejkolwiek alternatywy, propozycji, możliwości współpracy, nawet w minimalnym zakresie. Dodam, że był to wspaniały prezent na moje pięćdziesiąte urodziny. Do tej pory nie mogę się otrząsnąć, ponieważ długo to trwało, a nie jest łatwo w tym wieku zaczynać od zera. Ot ... Korpo-racja: racja zawsze po stronie korpo. A o tych "bonusach, to bardzo proszę: nie piszcie Państwo! Bardzo przykro mi się robi, ponieważ moim jedynym bonusem była prośba, bym jak najszybciej... Uff, szkoda rozwijać :(
Zwolnienia pracowników dla dobra pracowników. Aha.
Można zwolnić część załogi, dzięki czemu pozostali zachowają pracę albo zbankrutować i wszystkich wysłać na zieloną trawkę.
Rozumiem, że ty jesteś z tych, którzy optowaliby za bankructwem?
Można też zacisnąć pasa, obniżyć pensje, zmienić siedzibę na tańszą, albo (tak, pewnie kuce nie mają tego w słowniku), zapytać zarząd, dlaczego doprowadził do takiego stanu rzeczy.
no nie, to scenariusz podziału ryzyka i zysków, nawet w przypadku SMG nie-do-przyjęcia. Domyślny scenariusz, tutaj w PL, jak i tam gdzie obowiązuje tzw. konsensus waszyngtoński, to ryzyko na pracownikach, zysk na prezesach i funduszach. Szwecją nie jesteśmy, no other way.
Na szczęście żyją i powstają butiki...
KOMENTARZE (17)