Chyba Katowice były pierwsze.Dziennikarze OTVP zakładali tu1-osobowe firmy już na początku lat 90., bo dyrektor powtarzał jak mantrę, że do telewizji przyjdą ludzie z najbliższego przystanku tramwajowego, więc droga wolna...Zaoszczędzone na nas pieniądze składał na lepiej oprocentowanym rachunku, jak się wydało, to centrala je zabrała.. Ale i tak jeszcze w tym przekręcie był ślad przyzwoitości, bo początkowy przelicznik honorariów był o 0,3% wyższy niż dla etatowców, co wystarczało na 150zł miesięcznego ZUS, a księgowość robiliśmy sami. Lepszy przelicznik dość szybko zniknął, tak jak etaty dla operatorów i montażystów, których z 1-osobowymi firmami wtłacza się do dziś w niby firmy producenckie. Wszystko po to, żeby unknąć zasad prawa pracy. Ludzie mogą wtedy pracować grubo ponad normy czasu, zawarte w Kodeksie Pracy, noce i święta bez dodatków, nie dostają przez miesiąc chorobowego, ani tym bardziej płatnych urlopów.
Jako wieloletniego "współpracownika" tej firmy "niewiedza" władz i rzecznika TVP bardzo mnie ubawiła, ale moja emerytura, wynikająca z samozatrudnienia w TVP już do zabawnych nie należy...

Ile państwo zabiera z umowy o pracę a ile z umowy o dzieło? Znam kilku mocno zdziwionych po tym jak dostali pierwsza wypłatę po przejściu na etat w TVP.. Wolny wybór!Nie każdy chce się wiązać etatem!!!

Kiedy wejdziecie do portali internetowych? Tu też jest wiele do posprzatania