Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Żona Kamila Durczoka kontra „Wprost”: „psy gończe wykonujące medialną egzekucję” i „prawa ofiar molestowania”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Ale po co w ogóle wchodzić w jakiekolwiek dyskusje z takim szmatławcem i tymi moralnymi amebami, przecież to zwykłe ludzkie szumowiny, grzebiące ludziom po śmietnikach. Po osobnikach bez jakiejkolwiek godności nie oczekujmy przyzwoitości, pewnie z pokolenia na pokolenie ich rodzinki donosiły i konfabulowały, nie zdziwi mnie, jeśli jeszcze rodzice tych prostaków musieli ubierać kurtki gdy szli za potrzebą. Nie wymagajmy zbyt wiele od takiego środowiska.
Biedny Kamil-jak-nie-wyląduje-to-mnie -zabije-Dupczok. Naprawdę biedny. Chlip, chlip...
Redaktor Marianna Durczok słusznie staje w obronie eks męża. Ale powinna tez sobie przypomnieć w jaki sposób jej eks- mąż "rozjechał" (zniszczył) na wizji słynnego polskiego profesora Wolszczana, którego brutalnie nazywał agentem i kapusiem w czasie telewizyjnego wywiadu. Pani Wolszcznowej także było wtedy bardzo przykro. Dziś oboje Państwo Wolszczanowie mieszkają poza Polska i słusznie. Zresztą.