BARDZO CIEKAWA GAZETA JEST BARDZO DOLKADNIE OPISANA I CIEKAWA NIESA WYMYSLIONE CHISTORIE TYLKO Z ZYCIA WZIETE MI SIE PODOBA CIEKAWA JEST I JESTEM NA BIEZOCO OD 1995R CIOGLE JA KUPUJE NIEODPUSCILIAM ZADNY MAGAZYN MAM WSZYSTKIE DO TEJ PORY GAZETY LEZA W KARTONIE I CHOC MAM 33 LAT I PRACUJE JAKO CHIRURG TO WOLYCH CHWILACH ZNAJDUJE CZAS ZEBY USIOSC PRZY WILIZANCE KAWY I KAWALEK PYSZNEJ SZARLOTKI USISC I JA PRZECZYTAC:):* POZDRAWIAM CZYTELNIKOW PA

ja kupuje gazete 2 razy w miwsiocu ale nie wysylam sms do tych partnerow co sie ukazuja bo wiekszosc takim czyms to sa picy na wode wole kogos poznac na zywo a tak gazeta jest fajna tylko ja bym dala duzo ciekawych chistorii , lubie tez usioc na taras naca ciepla i gwiazdzista i filizanke malinowol herbate i kawalek smietanowca poczytac choc mam 25 lat to moze sie wydawac ze dziwna jestem:P:)

Witam. Jestem mamą wcześniaka z 26 tyg. ciąży. Synek ma ciężką postać dysplazji oskrzelowo-płucnej (w płucach ma blizny po rurkach intubacyjnych). Jest nadal okresowo tlenozależny. Do sierpnia tego roku był 24 godz. podłączony do tlenu. Ma 15 miesiecy. Zwracam się do ludzi o wielkim sercu, którym los dziecka nie jest obojętny z prośbą o pomoc przy zdobyciu funduszy na zakup szczepionki uodparniającej Synagis (immunoglobulina) mojemu dziecku Damianowi Oworuszko.
Syn urodził się 5 sierpnia 2011r., w 26 tyg. ciąży, jako skrajny wcześniak z wagą 878gram, z ciężką niewydolnością oddechowo-krążeniową. Wskutek długotrwałej wentylacji mechanicznej doszło do rozwinięcia się ciężkiej postaci dysplazji oskrzelowo-płucnej oraz retinopatii III stopnia (po zabiegu laseroterapii na oczy). Poza tym czeka nas operacja przepukliny i ma kłopoty z brzuszkiem. Jest także opóżniony w rozwoju, 2 razy w tygodniu prywatnie Go rehabilitujemy.
W związku z jego chorobą jest narażony na wszelkiego rodzaju infekcje dróg oddechowych, które do tej pory kończyły się hospitalizacją. Miesiąc temu przeszedł obustronne zapalenie płuc z obturacjami oskrzeli. Obecnie znów borykamy się z infekcja wirusową. Lekiem chroniącym syna przed niebezpiecznym dla jego zdrowia i życia wirusem RSV jest Synagis. Dawka tej szczepionki jest zależna od wagi dziecka - 15 mg/kg. Producent oferuje dwie dawki: 100 i 50mg. Synek obecnie waży 8100 g, więc potrzebuje podania jednorazowo150 mg - (co daje koszt 7.140 zł za jedną dawkę). Potrzeba 5 takich dawek
(czyli łącznie ok. 35.700 zł). Niestety kwoty te są bardzo duże i w znacznym stopniu przewyższają nasze możliwości finansowe. Zwłaszcza, że oprócz leków oraz rehabilitacji (prywatnie, gdyż w ośrodku jest narażony na kontakt z dziećmi i infekcje), zakupujemy czujniki (sensory) do pulsoksymetru, jeden kosztuje 60 zł i starcza od 3 do 5 dni. Synek musi mieć sprawdzaną saturację, ponieważ często zdarza się, że mu spada, zwłaszcza podczas choroby, co może prowadzić do niedotlenienia. Nadmienie również, że NFZ z powodu braku funduszy finansuje ten lek tylko tym dzieciom, które nie ukończyły 6 miesiąca życia. Dostaliśmy odpowiedź odmowną na wysłane przez nas podanie z prośbą o pomoc w zakupie leku.

Jeżeli ktoś byłby chętny do pomocy lub mógłby rozesłać moją prośbę dalej byłabym bardzo wdzięczna.

Poniżej podaje linki do stron Damianka. Są tam informacje o Damianku, a także numer konta na który można wpłacać ewentualne wpłaty. Każda złotówka jest cenna. Zbliża nas do zakupu tak cennej szczepionki.

Damianek Oworuszko - blog Damianka
http://naszdamianek.wordpress.com/