oglądałam jego konferencje - sposób, w jaki komentował, odpowiedzi na pytania - absolutny majstersztyk oratorstwa, odbijania piłeczki i sarkazmu.
Może się nie podobać opcja polityczna, która reprezentował, ale był świetny w swojej robocie. "NIE" w zasadzie jest jedyna publikacja niezależna od miedzynarodowych domów wydawniczych, czy lokalnej władzy. I chociażby tylko dlatego, należy te gazetę wspierać.

Moderator chyba śpi.

Albo bawi go syf w komentarzach.

za czasów komuny nienawidziłem gościa, ale za walenie w prawactwo i kler szacun