Hypetrain Pawlikowskiego i jego błahej kunktatorskiej błyskotki trwa w najlepsze. Nie jest dobrze z europejskim kinem, jeśli taki film jest jego wizytówką. Polecam poczytać, co piszą o "Zimnej wojnie" niezależni dziennikarze/blogerzy zajmujący się krytyką filmową - tutaj mamy kolejnego "oczadziałego". Szkoda, że tym razem to Pan Sobolewski, no ale cóż - niezależność myślenia w środowisku filmowym to coraz rzadsza cecha, i - patrząc na sukces ww. filmu - chyba niepożądana.
glurp2018-12-17 10:46
00
Gratulacje !!!
Ian Donovan2018-12-17 16:20
00
A co ty człowieku wiesz o kinie - pewnie to, co przeczytałeś na jakimś portaliku braci Karnowskich czy usłyszałeś w TVPiS? Współczucia.
Hypetrain Pawlikowskiego i jego błahej kunktatorskiej błyskotki trwa w najlepsze. Nie jest dobrze z europejskim kinem, jeśli taki film jest jego wizytówką. Polecam poczytać, co piszą o "Zimnej wojnie" niezależni dziennikarze/blogerzy zajmujący się krytyką filmową - tutaj mamy kolejnego "oczadziałego". Szkoda, że tym razem to Pan Sobolewski, no ale cóż - niezależność myślenia w środowisku filmowym to coraz rzadsza cecha, i - patrząc na sukces ww. filmu - chyba niepożądana.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Zimna wojna” najlepszym europejskim filmem roku. Produkcja zdobyła 5 statuetek
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Hypetrain Pawlikowskiego i jego błahej kunktatorskiej błyskotki trwa w najlepsze. Nie jest dobrze z europejskim kinem, jeśli taki film jest jego wizytówką. Polecam poczytać, co piszą o "Zimnej wojnie" niezależni dziennikarze/blogerzy zajmujący się krytyką filmową - tutaj mamy kolejnego "oczadziałego". Szkoda, że tym razem to Pan Sobolewski, no ale cóż - niezależność myślenia w środowisku filmowym to coraz rzadsza cecha, i - patrząc na sukces ww. filmu - chyba niepożądana.
Gratulacje !!!
A co ty człowieku wiesz o kinie - pewnie to, co przeczytałeś na jakimś portaliku braci Karnowskich czy usłyszałeś w TVPiS? Współczucia.