Kierunek zmian w Polskim Radiu wyznaczono lata temu. Najpierw w Trójce poprzez ściągnięcie Laskowskiego, później w Jedynce poprzez zmianę dyrektora w 2011 r. Nie bądźcie naiwni - kierownicy muzyczni mają coraz mniej do gadania. Są listkami figowymi dla komercjalizacji anteny. Ktoś musi podpisać się pod tzw. oprawą muzyczną, wyborem tzw. "piosenek dnia", "płyt tygodnia", ktoś musi koordynować upychanie promosów i promowywiadów w audycjach autorskich innych redaktorów. Polskie Radio już posmakowało biznesu i z tej drogi nie zejdzie... Szkoda tylko niektórych redaktorów, którzy muszą dobrze kombinować, żeby nie dać się zassać tej machinie. Ostatnie wartościowe audycje są spychane na coraz gorsze pory. Rządzi playlista - ku chwale wielkiej trójki wytwórni fonograficznych i ich podopiecznych. Panu Sztompkę nie wróże długiego szefowania. Prędzej spodziewam się pojawienia tam nowego szefa - właśnie stracił robotę w komercyjnej katarynce, więc świetnie się nada do realizowania nowej wizji Polskiego Radia...

Normalnosc wraca !
Wreszcie bedzie fachowiec od muzyki.

Zapachniało mi ostatnio zmianami. Eklektykon w nocy z piątku na sobotę zaczął prowadzić red. Kusy, a pan Zegler prowadził Muzyczną Jedynkę w poniedziałki zanim weszła w jego miejsce red. Kościelniak. Bardzo się cieszę, że to pan red. Sztompke będzie teraz odpowiadał za muzykę w radiu. Oby znów była tylko lepsza!