Panie Orliński, to może by pan coś doradził swojemu szefowi Dudzie. To ten co mieszka na pański koszt w apartamencie za 1300 w Juracie, gdzie ma ręczniczek z wyhaftowanym imieniem swojego Yorka:-)

A w Ameryce murzyni biją.

Pracuję w Agorze na pół etatu po 12godzin takze w weekendy za 26brutto na umowie o dzieło

"Zmień pracę, weź kredyt". Bronek K.

Zawsze może pójść do Sakiewicz, tam jest dopiero eldorado :-)

Wszystko pięknie, ale akurat WO jest znany z tego, że skutecznie wywalał ze swojego bloga nie tylko trolle, ale także ludzi, którzy śmieli się z szanownym panem redaktorem nie zgadzać.

To jego blog. Co to ma wspólnego ze zwalnianiem (bezprawnym) z pracy szefa związku zawodowego?