Bo to zła platforma była. W istocie to była reklama czasu wolnego oraz życia, ktore toczy się poza sklepem.

Drożyzna w Żabce przyprawia o ból głowy. Żabki w tygodniu świecą pustkami, bo są tysiące tańszych sklepów i sieci. Całą kasę Żabki robią w niedziele i święta, gdy nie mają konkurencji (poza stacjami benzynowymi).

Ktokolwiek zlecił to uwalnianie czasu, powinien dożywotnio stracić prace w marketingu. Odklejone, przegadane, prosto z przewodnika „Jak nie robić platformy”