Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Z YouTube’a nadchodzi nowa era celebrytów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Jessicę Mercedes widziałem w DDTVN - głupiutka, nieciekawa panienka bez osobowości, ze złym zgryzem i koszmarną wadą wymowy. Miałbym tracić czas na oglądanie jej? Po co?
Reszty nie znam. I nie żałuję. Nastolatki ich lubią? Tak, bo fajnie zobaczyć, że ktoś jeszcze głupszy / brzydszy ode mnie staje się sławny - to znaczy, że ja też mogę, że wszystko przede mną. A potem będą myć kible, ustawiać towar na półkach a orły zasiądą na kasach w marketach...
Ktoś, kto spędza czas oglądając takie żenujące filmiki musi być tragicznym pustakiem. No, cóż, prostaków i pustaków jest większość w społeczeństwie, więc wreszcie ta większość znalazła swoje miejsce na Ziemi.
Depp czy DiCaprio „robią” w sztuce, pozostaną po nich dzieła lepsze lub gorsze, ale w porównaniu z twórczością jutuberów nawet ich najgorszy gniot jest arcydziełem. Jutuber popularny wśród nastolatków może sprzedawać jedynie gumki do włosów. Podobnie jest z popularnością osób publicznych. Ktoś ma zaufanie rzędu 70%, ale kiedy nadchodzą wybory prezydenckie dostaje w nich poniżej 1%.