Ależ wy łykacie wszystko. Popytajcie w dużym radiu jak wyglądała sytuacja, kto się wydzierał i na kogo. Pół piętra wrzask pana mecenasa słyszało. Gdyby ktoś na mnie się tak wydarł a byłabym szefową, wywaliłabym gnoja na zbity pysk.

Hej Wirtualne a może byście tak u źródła sprawdziły zamiast robić artykuł na podstawie komentarza, który ktoś zamieścił a wy usunęliście? Dobra rada sprawdźcie jak się rzeczy maja.

Pozdrowienia dla redakcji.

Radiowiec prawdę pisze. Korytarze wiedzą jak było. A Wy choć to sprawdziliście? Sprawdziliście czy mecenas był wczoraj w radiu? To przecież łatwo sprawdzić.