Kasia Riefenstahl nie jest resortowa, ona się tylko oddała... swojej pasji.

Pierwsze odcinki programu pana Trotyla powstaną w Tworkach.

...czy jak ktoś miał rodziców w partii to znaczy że jest resortowym dzieckiem?Mój ojciec był członkiem PZPR ale jakoś z tego tytułu nie poczułem korzyści.Do wszystkiego musiałem dochodzić sam ciężką pracą.Czy też jestem na cenzurowanym?Zauważyłem że ludzie którym nic w życiu nie wyszło do niczego nie doszli,klepią swoja egzystencjalną biedę i jedynie co potrafią to narzekać i krytykować mają najwięcej do powiedzenia kto jest żydem a kto resortowym dzieckiem.Potrafią liczyć czyjeś pieniądze bo swoich nie mają.Zawsze są najmądrzejsi i wyznają jedyną i słuszną prawdę głoszoną przez wiadomo kogo.Może zajmijcie się swoim beznadziejnym życiem i przestańcie doszukiwać się układów tam gdzie ich nie ma.