Ktokolwiek widzi jakikolwiek obiektywizm tych wszystkich ( niemieckich) portali, to jest w głębokim błędzie.

Chyba nikt nie jest zaskoczony? Po ostatnich zmianach na WP każdy się tego spodziewał. W czasie kampanii wyborczej WP udało zachować się obiektywizm. Można było spokojnie wejść na portal bez obawy, że zostaniesz obrzygany. Pojawiały się glosy i publicyści od prawa do lewa. Onet natomiast był bardzo anty pisowski. Do przegięcia. Po wyborach wszystko się zmieniło. Onet poszerzył bezę dziennikarz, także o tych z prawa. Być może szefowie Onetu zrozumieli, że cyferki, statystyki przede wszystkim. WP również zatrudniło nowych, szefem został syn posłanki PO i poszło. Portal z obiektywnego, bezstronnego medium w kilka miesięcy stał się zwykłym szambem. Onet wyluzował, potrafią każdemu przywalić. Tę samą drogę obrała interia, publicyści od prawa do lewa i widać od razu efekty.

co tu się dziwić skoro redakcje i osoby od lat w wp zostały pozwalniane ( lub zmuszone do odejścia) i poprzyjmowano zaciąg "świeżej krwi" prosto od lisa:) Tracić to dopiero wp zacznie przed wyborami jak będa atakować użytkownika ze PiS to, PIS tamto. A wcześniej jak wp opieprzało rządzących czy to obecnych czy poprzednich to wiedziałeś że za coś konkretnego i sprawiedliwie opieprzało jednych i drugich, teraz to już są teksty w stylu " Kolejny milionowy marsz w obronie prawa kobiet do sikania na stojąco, po tym PIS JUŻ SIE NIE PODNIESIE" i tak w kółko. Nie zdziwię się że już nie długo stracą dystans do Onetu, skoro zamiast wyróżnić się próbują go dublować- gdzie tu sens?

Jacku Świderski, i co Ty na to?