Pierwsza to droga przemysłu muzycznego, który zaspał rewolucję technologiczną i produkowane przez siebie treści udostępnia faktycznie za darmo. Cyfryzacja wykończyła dotychczasowy model, a jaki będzie następny - nikt tego nie wie.
Druga droga to droga przemysłu filmowego, który od początku żyje za pan brat z nowymi technologiami, a straty powodowane cyfryzacją nadrabia różnymi sztuczkami - np. szybkim obrotem, pakietowaniem, różnicowaniem kanałów dystrybucji, etc. To dobry model, ale dla prasy już jest za późno, bo doprowadziła do sytuacji, kiedy treści straciły wartość i czytelniczą atrakcyjność, a w tzw. międzyczasie powstały nowe profile biznesowe, np. Huffington Post.
Więc niech Hoffman nie chrzani, bo nie ma pojęcia o tym, jak się teraz robi prasę.
Analityk12014-02-20 14:09
00
Niech wydawcy sie skupią na lepszym zarządzaniu. Zamiast zatrudniać niedouczonych, ale cawaniaczkowatych kolegów i rodzinę, który podkradają pomysły dziennikarzom na śmieciówkach i jedyne co potrafią to obniżać im wynagrodzenia, niech zadbają o dobrze opłacanych specjalistów. I płacą ze teksty oraz inne materiały, a nie płaca coraz mnije za prace dziennikarzy Studenci na darmowych stażach też już swoja pańszczyznę w mediach odrobili. Ten biznes był totalnie przez lata źle zarządzany to co się dziwić, że teraz w kryzysie!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wydawcy prasy chcą skupić się na walce z piractwem. “Cyfryzacja nadzieją dla prasy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
Prasa ma dwie drogi rozwoju.
Pierwsza to droga przemysłu muzycznego, który zaspał rewolucję technologiczną i produkowane przez siebie treści udostępnia faktycznie za darmo. Cyfryzacja wykończyła dotychczasowy model, a jaki będzie następny - nikt tego nie wie.
Druga droga to droga przemysłu filmowego, który od początku żyje za pan brat z nowymi technologiami, a straty powodowane cyfryzacją nadrabia różnymi sztuczkami - np. szybkim obrotem, pakietowaniem, różnicowaniem kanałów dystrybucji, etc. To dobry model, ale dla prasy już jest za późno, bo doprowadziła do sytuacji, kiedy treści straciły wartość i czytelniczą atrakcyjność, a w tzw. międzyczasie powstały nowe profile biznesowe, np. Huffington Post.
Więc niech Hoffman nie chrzani, bo nie ma pojęcia o tym, jak się teraz robi prasę.
Niech wydawcy sie skupią na lepszym zarządzaniu. Zamiast zatrudniać niedouczonych, ale cawaniaczkowatych kolegów i rodzinę, który podkradają pomysły dziennikarzom na śmieciówkach i jedyne co potrafią to obniżać im wynagrodzenia, niech zadbają o dobrze opłacanych specjalistów. I płacą ze teksty oraz inne materiały, a nie płaca coraz mnije za prace dziennikarzy Studenci na darmowych stażach też już swoja pańszczyznę w mediach odrobili. Ten biznes był totalnie przez lata źle zarządzany to co się dziwić, że teraz w kryzysie!