Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wybrano najbrzydsze reklamy outdoorowe w Polsce (foto)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
A co ma tytuł art. do tego co widać na zdjęciach? Czy wybrano najbrzydszy layout? Najbrzydszy nośnik? Nie - wybierano zdjęcie, na którym jest największy chaos reklamowy. Tytuł powinien brzmieć "Wybrano najbrzydsze miejsce reklamowe w przestrzeni miejskiej". A ilość lajków jest powalająca - towarzystwo wzajemnej adoracji. Stowarzyszeniu życzę wszystkiego najgorszego. Raz miałem nieprzyjemność rozmawiać z nimi. Banda oszołomów nie mająca pojęcia o architekturze, przestrzeni publicznej, estetyce. Intelektualne średniowiecze.
A co ma tytuł art. do tego co widać na zdjęciach? Czy wybrano najbrzydszy layout? Najbrzydszy nośnik? Nie - wybierano zdjęcie, na którym jest największy chaos reklamowy. Tytuł powinien brzmieć "Wybrano najbrzydsze miejsce reklamowe w przestrzeni miejskiej". A ilość lajków jest powalająca - towarzystwo wzajemnej adoracji. Stowarzyszeniu życzę wszystkiego najgorszego. Raz miałem nieprzyjemność rozmawiać z nimi. Banda oszołomów nie mająca pojęcia o architekturze, przestrzeni publicznej, estetyce. Intelektualne średniowiecze.
Śmieciowe społeczeństwo, to i przestrzeń śmieciowa.
Mało komu przeszkadza, jak się wywala śmieci pod nogi, z lubością podrzuca się śmieci sąsiadom albo do lasu, pozwala się psom walić kupy gdzie popadnie,
prywatne ogłoszenia przybija się do drzew w parkach, każda latarnia, słup, wiata przystankowa, a nawet rynna czy skrzynka transformatorowa wyglądają jak zarzygane - od taśmy klejącej i resztek reklam i ulotek, ba! w mojej okolicy jakiś imbecyl zrezygnował już z taśmy i zaczął przyklejać swoje śmieci do znaków drogowych klejem montażowym!
Po głowie może dostać nie ten, kto ten rzyg tworzy, tylko ten, kto spróbuje go usuwać, mimo, że na każdym przystanku jest informacja, że naklejanie jest złamaniem prawa.
A my tu o porządkowaniu przestrzeni reklamowej...
Gadaj ze ślepym o kolorach.