U Lisa to normalne. W necie jest nagranie, jak on rozmawia ze współpracownikami off the record. Z córkami pewnie tak samo gada.
hj2013-05-28 08:41
00
Lisicki i Karnowski po kilku swoich skandalicznych i chamskich okładkach mają czelność zabierać głos w sprawie etyki? Szczyty pisoprawicowej hipokryzji.
katon2013-05-28 08:41
00
Tak to już jest, że coraz częściej przestajemy się przejmować kultywowaniem piękna mowy polskiej. Smutne, ale prawdziwe, a najgorsze jest to, że kolejne granice przekraczane są przez osoby (lub rzeczy) publiczne, które mają największy wpływ na współczesnych.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wulgaryzm na okładce “Newsweeka”. Przekroczenie granicy czy burza w szklance wody?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (63)
WASZE KOMENTARZE
U Lisa to normalne. W necie jest nagranie, jak on rozmawia ze współpracownikami off the record. Z córkami pewnie tak samo gada.
Lisicki i Karnowski po kilku swoich skandalicznych i chamskich okładkach mają czelność zabierać głos w sprawie etyki? Szczyty pisoprawicowej hipokryzji.
Tak to już jest, że coraz częściej przestajemy się przejmować kultywowaniem piękna mowy polskiej. Smutne, ale prawdziwe, a najgorsze jest to, że kolejne granice przekraczane są przez osoby (lub rzeczy) publiczne, które mają największy wpływ na współczesnych.