Niektórym nawet rządowe prenumeraty nie pomagają. GPC tonie prawie najszybciej w zestawieniu. Tylko GW ma drugie tyle abonentów, czym GPc pochwalić się nie może.

Gdyby Gazeta Wyborcza wychodziła na zachodzie Europy, odnosiłaby same sukcesy. Jest bowiem taka sama jak większość gazet w "starej Unii". Przewidywalna do bólu, poprawna politycznie do bólu, walczy z chrześcijańskimi korzeniami Europy i promuje multikulturalizm. Na dodatek w artykułach bardzo często można znaleźć błędy gramatyczne i ortograficzne. Gazeta udowadnia tym konieczność zastapienia języka polskiego przez jakiś zachodnioeuropejski język - "łatwiejszy w obsłudze".

Sumując spadki GW wyszło mi na minusie co oznacza, że nie muszą już tworzyć gazety a i tak pojawia się ona w kioskach.