Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Wprost” stawia na felietony, także ekonomistów i polityków
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
Uważam, że stawiania na felietony polityków to zupełnie nietrafiony pomysł, ponieważ zapewniam redakcję WPROST, że czytelnicy jaki społeczeństwo zmęczone jest naszymi politykami, którzy na co dzień za pomocą swoich "cennych" wypowiedzi kreują się w TV. Publikowanie dużej ilości felietonów również może spowodować, że tygodnik stanie się nudny.
Były kiedyś felietony Wałęsy, Bieleckiego, Janusza Tomaszewskiego, Balcerowicza... Szczególnie Tomaszewski był boski - "w analogicznym kwartale br. doposażyliśmy straż pożarną" i tym podobne perełki :) Może i są wśród polityków nieodkryte talenty felietonistyki, ale na nowego Kisiela to raczej nie ma co liczyć. Analizy mogą być ciekawe informacyjnie, jednak felieton to nie analiza. Felietony powinni pisać felietoniści.
Ludzie nie kupują juz gazet dla feleitonistów, którzy w wiekszości nudzą.