Przesadna miłość własna to grzech."Tomo" ma rację. Dziennikarze mają się za zmieniaczy polskiej rzeczywistości, a tak naprawdę niczego nie zmieniają. Poza tytułami prasowymi, kiedy te p opadaja w niełaskę. JUz bliskie są czasy kiedy nikt nie będzie czytał tych waszcyh grafoanskich tekstów, opartych na kwitach nowoubeckich,. ale ipn-owskich bo ktoś ważny w swoim partykularnym interesie dał wam do nich dostęp.
Matka nurka2015-04-08 11:36
00
Wróżę, że wróci do Polityki i będzie rodzinnie
Pek2015-04-08 11:52
00
Oczywiście, że była to decyzja polityczna. Wywalić dziennikarza, na którym opierało się całe pismo? Wprost idzie na prawo i już. Tylko, że ludzie pokroju Marczuka, trochę się krygują i wstydzą tego nurtu. Będzie takie Do Rzeczy bez bąbelków.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Wprost” rozstaje się z Cezarym Łazarewiczem. „Gazeta jest teraz prawicowa, a ja jestem na czarnej liście prawicy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Przesadna miłość własna to grzech."Tomo" ma rację. Dziennikarze mają się za zmieniaczy polskiej rzeczywistości, a tak naprawdę niczego nie zmieniają. Poza tytułami prasowymi, kiedy te p opadaja w niełaskę. JUz bliskie są czasy kiedy nikt nie będzie czytał tych waszcyh grafoanskich tekstów, opartych na kwitach nowoubeckich,. ale ipn-owskich bo ktoś ważny w swoim partykularnym interesie dał wam do nich dostęp.
Wróżę, że wróci do Polityki i będzie rodzinnie
Oczywiście, że była to decyzja polityczna. Wywalić dziennikarza, na którym opierało się całe pismo? Wprost idzie na prawo i już. Tylko, że ludzie pokroju Marczuka, trochę się krygują i wstydzą tego nurtu. Będzie takie Do Rzeczy bez bąbelków.