Żeby inwigilować sędziego trzeba mieć zgodę jego kolegów na podjęcie działań operacyjnych, a jak wiadomo każde działania służb za czasów poprzedniej ekipy były zamachem na niezawisłość sędziowską.

Wystarczy napisać ustawę do przechodzenia sędziów z dostępem do informacji tajnych, aby przechodzi przez wirówki. A to w ostatnich 8 latach otrzymał taki dostęp, bez sprawdzenia. "Ciemny lud tego nie kupi"

Dostęp do informacji ściśle tajnych sędziowie otrzymują z urzędu jak wielu innych urzędników wymienionych w katalogu ustawy o ochronie informacji niejawnych (art. 35 par. 10),

Zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce sędziowie nie są objęci i NIGDY nie byli objęci procedurą postępowań sprawdzających ze strony służb specjalnych (art. 35 par. 10 pkt 15 ustawy o ochronie informacji niejawnych z 2010 r