Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Wołyń” Smarzowskiego ma budować most między narodami. Ale może dzielić (recenzja)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Znakomity film. Byłam w Gdyni, widziałam i jestem pod ogromnym wrażeniem. To taki film, któego sie długo nie zapomina, o którym myślisz jeszcze przez pół następnej nocy. Smarzowski zrobił ważny i wzruszający obraz o bolesnej historii. Mam nadzieję, ze jak najwięcej ludzi wybierze się na "Wołyń" do kin, bo ten film po prostu trzeba zobaczyć.
Zazdroszczę tym, co mieli już okazję widzieć, to najbardziej wyczekiwany przeze mnie film tego roku. Tematyka jest w tym przypadku drugorzędna, nie wiem czy bym poszła na film pod tytułęm Wołyń, gdyby go zrobił inny reżyser. Idę przede wszystkim na Smarzowskiego.
Kurcze. Przeraża mnie trochę ogrom przemocy, który prawdopodobnie będzie w tym filmie. Najbardziej zachęcającą rzeczą jest fakt, że film wymyka się wszelkim schematom. Zarówno przez prawicę i lewicę uznany jako coś wartościowego. Brawo!