Szanowni pracownicy mediów "niepokornych". 5 lat temu Pani Patrycja Kotecka była tylko żoną i matką syna, polityka opozycji. Opublikowanie wtedy tego tekstu było by bulwersujące i nosiło znamiona v.nd.tty na nielubianym polityku. Tak wiem, że trudno wam to zrozumieć, ale są jeszcze dziennikarze którzy kierują się zasadami etyki. Teraz Pani Kotecka jest żoną Ministra Sprawiedliwości i Generalnego Prokuratora i w tej sytuacji jej ewentualne powiązania z m.fią pruszkowską powinny być starannie zbadane przez ??? (teraz już się uśmiałam). Przez podwładnych jej męża, lub przez służby specjalne nadzorowane przez, nadal zabawnie, kolegę męża. A tenże kolega, na podstawie tych samych zeznań (złożonych przez "Brodę") doprowadził do skazania 20 osób.
BRAWO - najlepszy post. Rzeczowy i trafny.
wreszcie!2020-02-27 17:00
00
Czuchnowski to bak, nie dziennikarz.
Jan2020-02-27 17:04
00
""Czuchnowskiego nie udało się zweryfikować, czy podane przez K. informacje są prawdziwe." Nie Czuchnowskiego a CzuchnowskieMU....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Czuchnowski czekał 5 lat z opisaniem w „Gazecie Wyborczej” zeznań nt. Koteckiej. „Każdy ma prawo do dylematów moralnych”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
BRAWO - najlepszy post. Rzeczowy i trafny.
Czuchnowski to bak, nie dziennikarz.
""Czuchnowskiego nie udało się zweryfikować, czy podane przez K. informacje są prawdziwe."
Nie Czuchnowskiego a CzuchnowskieMU....