Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wiktor Świetlik odpowiada Janowi Pospieszalskiemu: Trójka nie upycha polskiej muzyki po nocy, w prime timie jest jej 69 proc.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
Niestety właśnie to owi "Mistrzowie" są najczęściej najbardziej wtórni i przewidywalni w Trójce...
Co do Adele - właśnie po emisji jej utworów kilka lat temu ostatecznie przestałem słuchać audycji MiniMax. Nie prowadził Kaczkowski. I ten komentarz gospodarza, że na co dzień nie słucha takiej muzyki, ale warto obserwować (nie pamiętam dokładnie słów, ale taki był ich sens)... To był okres, gdy płyta Adele była zajechana na maksa w mediach (w tym w Trójce), więc wydano DVD, więc była okazja, żeby znów przybliżyć słuchaczom twórczość, więc mieliśmy przeżyjmy to jeszcze raz m.in. w Liście Przebojów (ten sam kawałek po raz drugi w zestawie, tj. nie ten sam, bo przecież live...). Sorry, ale dla mnie to już za dużo tego typu zawoalowanych promosów.
Trójka ostała się przede wszystkim w audycjach autorskich emitowanych nocą - niestety i to uwiera, od lat, decydentów, więc trend pozbywania się redaktorów lub wyciskania audycji - w białych rękawiczkach - trwa. Za Jethon: Kosiak, Mika. Za dobrej zmiany: Ossowski, Chaciński itd.
To medium gra z przemysłem fonograficznym - na zasadzie: wiemy, co mamy robić, żeby było dobrze. Taka telepatyczne porozumienie dusz...
Już ma fuchę w tvpis- "w tyle wizji" towarzysza Marcina Wolskiego.
trójka ma mało słuchaczy z automatu bo to jest radio dla koneserów jedni jedzą kawior a inni bigos