Ja za tydzień w niedzielę jadę jak średni co 2 m-ce do hodowcy pstrągów, zarzucam podbierak i sobie wybieram żywe pstrągi jakie chcę. Potem je ogłuszam, wrzucam do lodówki i gotowe (prawie)
pavv2018-12-15 20:53
00
Ja za tydzień w niedzielę jadę jak średni co 2 m-ce do hodowcy pstrągów, zarzucam podbierak i sobie wybieram żywe pstrągi jakie chcę. Potem je ogłuszam, wrzucam do lodówki i gotowe (prawie)
A wiesz czym te pstrągi były karmione? Dbaj o zdrowie
ela2018-12-16 11:57
00
Nie byłbym sobą, gdybym nie zabił karpia na święta, tak robił mój dziadek, ojciec, tak zrobię i ja. Sprawianie ryby to przedświąteczny obyczaj i nie zamierzam go łamać...Czyli jeśli kupię karpia od hodowcy prosto ze stawu, to spoko? Bo nie bardzo kumam sens tej akcji, chodzi o to że one się męczą w ciasnych warunkach w marketach, tak?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Większość sieci handlowych nie będzie sprzedawać żywych karpi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Ja za tydzień w niedzielę jadę jak średni co 2 m-ce do hodowcy pstrągów, zarzucam podbierak i sobie wybieram żywe pstrągi jakie chcę. Potem je ogłuszam, wrzucam do lodówki i gotowe (prawie)
A wiesz czym te pstrągi były karmione? Dbaj o zdrowie
Nie byłbym sobą, gdybym nie zabił karpia na święta, tak robił mój dziadek, ojciec, tak zrobię i ja. Sprawianie ryby to przedświąteczny obyczaj i nie zamierzam go łamać...Czyli jeśli kupię karpia od hodowcy prosto ze stawu, to spoko? Bo nie bardzo kumam sens tej akcji, chodzi o to że one się męczą w ciasnych warunkach w marketach, tak?