Wieczorynka to z całą pewnością pozycja flagowa, ale od dobrych kilku lat upadlana przez kolejnych zarządców telewizji publicznej. To, że zostanie zniesiona było do przewidzenia, bo właściwie degradacja wieczornego bloku bajkowego do poziomu emisji w podrzędnym kanale tematycznym o oglądalności na poziomie aktualnej liczby mieszkańców Kluczborka czy Bochni tylko dobitnie pokazuje, jak TVP traktuje najmłodszych dzieci. Ten nowatorski projekt o nazwie TVP ABC jest raczej tzw. "zapchaj dziurą", czyli będzie raczej mniej nostalgii, a więcej skretyniałych produkcji spoza Polski (Noddy, Rupert, Tabaluga czy Żółw Franklin). Dzieci się taką rozrywką nie nacieszą. Polskie bajki mają w sobie tę magię, gdyż jednak na tych produkcjach wychowywały się pokolenia Polaków.

To beznadziejnie, że nie będzie bajki do dobranoc!

To skoro nie ma MISJI (bo nie bedzie wieczorynki) to nie ma sensu płacenia abonamentu... zawsze jakaś reklamka wpadnie w to miejsce...