Oby tylko nie była to kolejna dyskusja. To trzeba wprowadzić w życie. Nie bez przyczyny radia Bisiorka, Czerwińskiego, Potońca, Kirsteina nazywa się radiobzet eska sreska, inwazja moczu. Ich pogarda dla polskiego repertuaru jest dowodem na ich kompletne niezrozumienie zadań na stanowiskach, które zajmują. W mediach prasa, telewizja, radio, najgorętsze emocje wywołują polscy wykonawcy. To z nimi wyjeżdżają na Dominikanę i do nich się łaszą, jako najlepsi kumple. To polskich wykonawców zapraszają na swoje radiowe gale i oczekują komplementów. Najłatwiej powołać się na nie mające nic wspólnego z rzeczywistością badania. Kiedyś mówiło się:"ja chętnie, ale mój dyrektor się nie zgadza". Żałość.
kaczmarek2010-05-31 11:46
00
KRRiT to urząd który zdecydowanie ogranicza wolność słowa, oczywiście w sposób pośredni i pod przykrywką dbania o interesy społeczne i wartości wyższe... ale tak naprawdę to zwykła cenzura.
Skoro ten organ nie potrafi egzekwować lokalności od lokalnych ESEK i MAXXXów, to naprawdę sądzicie, że będzie potrafił egzekwować liczbę granych po polsku piosenek? :))))
Łukasz2010-05-31 12:00
00
Polska muzyka: Doda, Peja, Rupik (czy Rubik?) itp. shit? Co w tym jest dla koneserów? Mało jest polskich kapel coś wartych. Ale każdy ma prawo słuchać czego chce. Ta ustawa to nabijanie komuś kabzy (jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Więcej polskiej muzyki w radiu? Rozgłośnie protestują
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (112)
WASZE KOMENTARZE
Oby tylko nie była to kolejna dyskusja. To trzeba wprowadzić w życie. Nie bez przyczyny radia Bisiorka, Czerwińskiego, Potońca, Kirsteina nazywa się radiobzet eska sreska, inwazja moczu. Ich pogarda dla polskiego repertuaru jest dowodem na ich kompletne niezrozumienie zadań na stanowiskach, które zajmują. W mediach prasa, telewizja, radio, najgorętsze emocje wywołują polscy wykonawcy. To z nimi wyjeżdżają na Dominikanę i do nich się łaszą, jako najlepsi kumple. To polskich wykonawców zapraszają na swoje radiowe gale i oczekują komplementów. Najłatwiej powołać się na nie mające nic wspólnego z rzeczywistością badania. Kiedyś mówiło się:"ja chętnie, ale mój dyrektor się nie zgadza". Żałość.
KRRiT to urząd który zdecydowanie ogranicza wolność słowa, oczywiście w sposób pośredni i pod przykrywką dbania o interesy społeczne i wartości wyższe... ale tak naprawdę to zwykła cenzura.
Skoro ten organ nie potrafi egzekwować lokalności od lokalnych ESEK i MAXXXów, to naprawdę sądzicie, że będzie potrafił egzekwować liczbę granych po polsku piosenek? :))))
Polska muzyka: Doda, Peja, Rupik (czy Rubik?) itp. shit? Co w tym jest dla koneserów? Mało jest polskich kapel coś wartych. Ale każdy ma prawo słuchać czego chce. Ta ustawa to nabijanie komuś kabzy (jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze)