Panie Max, czy jak tam Pan się nazywa. To, że nie słucham rozgłośni niszowych , nie znaczy że ich nie słuchałem i nie orientuję się w tej materii. Czy znam się na muzyce niszowej ,hmmm. A czymże jest znajomość muzyki? Na muzyce znał się Kosiński. Słucham tego co mi odpowiada i czy w radiu czy prywatnie zawsze znajdę coś jeśli mam na to ochotę. A Panu polecam.. radio WAWA :) . Nie słuchałem osobiście ale podobno grają na polską nutę non stop. Więc skoro taki format Pana satysfakcjonuje to nie widzę sensu dalszej dyskusji i argumentacji Pana wywodów.
Pozdrawiam

Wiedziałem, że wcześniej czy później pojawi się post napisany przez jakiegoś sfrustrowanego słabego muzyka, który dzięki nowej ustawie będzie sobie uzurpował prawo do grania w radiu swej kulawej muzyki, z nalepką indie albo alternative...No wiecie, z taką nazwą to lepiej brzmi, że niby tak to ma być grane, a nie, że nie potrafimy pisać i grać ciekawych kawałków...i taki pseudo artysta z zespołu Marne Szanse ( sic ! ) myśli, że będzie budował słuchalność dużej stacji radiowej, a jej słuchacze po prostu oszaleją na punkcie jego kapeli ;-))). Wiecie co się stanie? W najgorszym przypadku, jeśli ustawa wejdzie w życie, szef muzyczny takiej stacji siegnie po sprawdzone hity dinozaurów i np. w takiej ESCE czy Maxie ( co czwarty kawałek musi być po polsku ), polecą Lady Gaga, Tiesto, Timbaland i....stare Kombi z 85 roku, albo inny Perrfect z ubiegłej epoki. Czy to będzie dobrze dla słuchacza? Nie bo młodziaki nienawidzą staroci i tym, sposobem słuchacze tych stacji dzień po dniu odwrócą się od radia i przeniosą się do internetu, bo tam im nikt kitu wciskał nie będzie! Tyle będzie z tej ustawy dobrego, że pare stacji padnie i nie będzie miał kto tego zaiksu płacić drodzy artyści z bożej łaski...przepraszam...alternatywni artyści ;-))))

Bardzo dobrze, w Polsce Polskie radio a nie hała zchodnia