Szkoda Dziennika Bałtyckiego, naprawdę spoko gazeta. Często podejmowala programy społeczne. Tworzyła lokalne inicjatywy o wielkim znaczeniu -Obwodnica Metropolitalna, PKM, czy Pętla Żuław (choć ta ostatnia nie dokończyła).

Na szczęście koniec z tym. Nie będzie inicjatyw, nie będzie programów społecznych, będzie jak u Kononowicza - czyli "niczego nie będzie".
A jak będzie kato-bolszewicka indoktrynacja, to czytelnicy kupio sobie bułkę, zamiast gazety - bo zdrowiej. I tak się skończy prasa lokalna - ale może właśnie to należało udowodnić.

Rynek prasy lokalnej jest głównie niemiecki. To jest sytuacja unikatowa w Europie. Nie ma co udawać, że jest super.

to akurat nieprawda. Nie powielaj bełkotu polityka, który na sprawie się nie zna

Jedynie województwo warmińsko-mazurskie i Gazeta Olsztyńska się opierają 🤫

akurat pudło, Olsztyńska od lat jest w rękach byłego prezesa VGP, Hirtreitera, zatem również niemiecka ;)