Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wiceminister kultury: realny problem monopol niemieckich koncernów medialnych. Nie widzę powodu, dlaczego tak miałoby być
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Co on ma w tej głowie... Kompletnie odklejony od realiów.
Skoro PiSowi tak bardzo zależy na wspieraniu polskich koncernów medialnych, to dlaczego nie wspiera Agory? ;-)
Sytuacja ma się następująco:
92% wszystkich regionalnych tytułów należy do niemieckiej firmy Pasauer Neue Presse, w Polsce zarejestrowanej jako Polska Press. Firma obecna w Polsce od połowy lat 90tych. Do obecnej pozycji dochodziła inwestycjami (w sumie ponad 100 mio EUR), ciężką pracą i przejęciami. Prasa lokalna jest w 100% w Polskich rękach.
W Polska Press pracują Polacy, artykuły piszą polscy dziennikarze. Tak samo jak w Wyborczej czy Rzepie.
Łączny dzienny nakład to jakieś 300 tyś. egz. Dla porównania: SE - ok. 200, Fakt - 300, GW - 150 tyś., Rzepa - 90 tyś. egz.
Sprawa repolonizacji jest czysto polityczna - chodzi o wybory samorządowe. Proces dokona się jeszcze w tym roku tak aby na 2018 mieć w ręku prasę regionalną. Pytanie tylko po co? Szkoda naszej, podatników kasy na mrzonki i chore fantazje prezesa.