Ps.eż zawsze uważałem,że jak na 5 tys.to bardziej wiarygodne,choć wiadomo,zawsze jakieś zastrzeżenia być mogły i nieraz były...a życie pokazało mi jaka to prawda...tzw.g.prawda...a faktyczine to powinno być logiczne i oczywiste.Tylko ciekawe,że jak robiono badania dla platformy korzystne na próbie 800 500 jak to było?reprezentatywnej grupie dorosłych polaków to wiernym nielsena to nie wadziło.Wiadomo,że jednej firmie wierzymy mniej,innej więcej,wfale,albo całkiem,albo z zadady żadnej czy żadnej całkiem...a jak się badania nie mieszczą tj.wyniki nam w głowie,nie są po naszej myśli...tylko przypisywanie tego wyłącznie popierającym obecną władzę jest żenującą obłudą.A ja się pytam,gdzie są organizacje hejtstop po każdym marszu kodu,aaa,soorrrry,to dowcipy i spokojna wymiana zdań,jednostki i ferwor demonstracyi,to niezbędne,alb nieuniknione -y i formy stosowane na każdej demonstracyi bez względuna jej rodzaj,charakter i poglądy uczestników...i dystans trza mieć...Popieram,tylko dziwne,że te przywileje dotyczą przeciwników rządu.I tak sie możemy bawić kolejne miesiące,lata,pokolenia;normalne ktoś powie,punkt widzenia,interpretacje,emocje,sympatie,poglądy...ok.zgoda;ale ja znów naiwnie powiem,dawno i o wiele za bardzo granice zostały przekroczone;no wiem,że zależy kto je gdzie ma i że następne będą...raczej będą przekraczane z różnych stron,ale...a wystarczy zapoznać się z zarzutami,które są nawet w tym artykule,zastanowić się bez względu na poparcie...ale po co.Zdrowia szkoda,ale jakoś mnie mierzi uznanie wszystkiego za narracje i 38 mln.prawd wersji i za normę,że gdy będzie lać deszcz,to jeden portal napisze,że leje,drugi że slońce grzeje...można się zgodzić co dopewnych zjawisk,rzeczy...niby takale do których tylko,aż...i czy można...a co jak świeci i pada?a i tak bywa...:) jak chcesz poczytać o innych intencjachczyichś i innych interpretacjach to wejdź tam,a jak o tamtych to tam...osobnym tematem jest sztuczna bezstronność albo nie w porę czy zła,czy udawana,czy niemożliwa,czy w danym momencie niepotrzebna,nawet tu mamy w blogach o tym,temat ocean,jedni wierzą w nią,drudzy nie,jedni udają,drudzy nie;tylko ja isę na nazywanie prawdy kłamstwem i kłamstwa prawdą nie godzę i na to,że jak jedni mówiąnienawiscią,to znaczy,że mówią celnie i trafnie,a jak drudzy,a nawet jak ci drudzy tylkto krytykują,to już zieją nienawiscią;ale pewnie sobie tylko życie popsowam i zdrowie.I jeszcze raz powtórzę nie zgadzając isę z wynikami czy raczej komunikatami nielsena:czy naprawdę o jakości ma niby świadczyć to,że ogląda 2 mln,albo 7?a takie się odnosi wrażenie czytając osiemset osiemdziesiąty ósmy art.o tym.to,ilu faktycznie...znaczenie ma,ale nie aż tak ważne,bo przypominam,że wiadomosci można obejrzeć kiedy się chce o innej porze,taki drobiazg dla niezorientowanych nowoczesnych...jak i wiele innych programów,a dowodów na tę oglądalność sprzed stycznia też nie ma,choć i tu jw.No tak,wiem,że trzeba...tylko wychodzić do kogoś z argumentami,kto mówi,że mu zabrali wolność,że poniego przyszli i przyjdą,że putin,że faszyzm...że rubikoń i zgoda buduje,przeto nie ma na to naszej zgody...na niezgodę i na zgodę,bo zgodaz buduje,byle bez was,chyba,że znami...

TYLKO nieudacznicy glosują na prawicę!

Szumichora, pakuj zabawki....