Ja miałem więcej szczęścia. Mój dziadek był w armii austriackiej a później w legionach Piłsudskiego. Polskojęzyczna władza za Stalina podziękowała mu wybijając oko i miażdżąc kolano.
Janusz I2019-02-12 13:36
00
Nomen omen - Wąż i wszystko jasne. Ale mam nadzieję, że jak w końcu zmienią się wiatry, a Wąż będzie chciał zmienić skórę, nikt się na to nie nabierze.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Wiadomości”: dziadek Bogusława Chraboty był w Armii Czerwonej. „Rzeczpospolita” przypomina cały artykuł na ten temat
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Ja miałem więcej szczęścia. Mój dziadek był w armii austriackiej a później w legionach Piłsudskiego. Polskojęzyczna władza za Stalina podziękowała mu wybijając oko i miażdżąc kolano.
Nomen omen - Wąż i wszystko jasne. Ale mam nadzieję, że jak w końcu zmienią się wiatry, a Wąż będzie chciał zmienić skórę, nikt się na to nie nabierze.