Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Wiadomości”: do manifestacji zachęca Bartosz Kramek z Fundacji Otwarty Dialog, gdzie działa też ojciec Dominiki Wielowieyskiej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (75)
WASZE KOMENTARZE
I to jest odpowiedź na popieranie zawłaszczania gigantycznej władzy przez jednego człowieka?
Na zgodę na to żeby jeden człowiek był politykiem partii władzy, prokuratorem, ministrem sprawiedliwości i mianującym sędziów?
o czym ty wogóle mówisz ? Co, za sprawą połączenia stanowisk nagle się cały sytem zawalił? - ja wiecznie słyszałem od Platfusów i o ich przekrętach, ze "niezależna prokuratura bada sprawę". A jaka była praktyka- sprawy i wyroki na telefon i żadna osoba nie została ukarana. Jak było z beatką "rozryczę się " sawicką? Nie dość że wzieła w łapę , jeszcze ordynarnie chciała więcej, to nie dość że sąd uniewinnił to jeszcze nie kazal jej zwracać tych 100 tysi łapówy - tak było. ale przecież to nie minister wystawia kandydatów , tylko rada by wprowadzić element kontroli - każdy cywilizowany kraj taki ma. A jeśli jeszcze dojdzie zapis o 3/5 w parlamencie... a że miotła dosięgnie ich w końcu to jestem pewien ze to najczystsza forma sprawiedliwości : )
czytam, że protestujący bronią wolności sądów, która jak rozumiem wczoraj jeszcze była a od dzisiaj jej nie ma. Ja mam wiele powodów aby mieć odmienne niż "protestanci" zdanie na temat sądów, ale posłużę się jednym tylko przykładem. Otóż wolne, niezależne, niebywale fachowe, mające w swoich szeregach wielu profesorów, polskie sądy nie były w stanie osądzić Jaruzelskiego, Kiszczaka i innych złoczyńców. Te wspaniałe sądy były bezkarnie lekceważone przez jakby nie było prawniczych amatorów jakimi był jeden i drugi pan. Ci sami sędziowie zapuszkowali w areszcie na 3 lata bez wyroku (!!!) kibola Starucha bo naraził się on Tuskowi!!! Przypuszczam, że jednym z powodów wspomnianej sądowniczej niemocy jest przekonanie kasty sędziowskiej, że tak naprawdę to ani Kiszczak ani Jaruzelski nie byli złoczyńcami. Myślę, że wielu sędziów uważa tak jak Michnik, ze to byli ludzie honoru. I jakże tu czepiać się ludzi honoru? A dlaczego zemścili się na Staruchu? Nie potrafię się domyślić. Jeśli ktoś uważa, że tak skompromitowana kasta sędziowska ma kwalifikacje do tego aby sprawiedliwie ważyć racje, to przepraszam, oddalam się z nadzieją, że protestanci przetrzeźwieją