przecież premierowa korzystała ze sprzętu po wypadku. tak krzyczała tym swoim głosikiem o nie potrzebnej zbiórce Pana Owsiaka. gdyby ta... miała trochę przyzwoitości, to by podziękowała i przeprosiła, ale to jest niunia prezesika. powietrzną taksówkę też sobie urządziła. niech wraca na wiochę krowy doić.

załóżmy, że to fundacja pewnego ojca robi taką akcję. i "promuje" to tv także z nim związana.
TVP tego nie pokaże, nie wspomni, nie zająknie się?
tłumaczenie pani P rodem z PRL. tam też potrafili wytłumaczyć największa bzdurę.
pisząc takie bzdety, szefowa W nie po raz pierwszy udowadnia, że nie ma pojęcia co to znaczy być dziennikarzem.

Jeżeli ich to nie interesuje, a cała Polska bierze w tym udział, to niech wypierdalają z tego kraju pojeby, które chcą przywrócić PRL