Państwowa telewizja nigdy nie będzie żadną narodową, publiczną i co najważniejsze nigdy nie będzie żadnym wiarygodnym medium. Zawsze to będzie jakaś żałosna propaganda jakiejś grupy wspieranej przez władzę. Wobec czego ten projekt należy zwinąć do max 2 programów aby ograniczyć dla społeczeństwa koszty, a władza i tak będzie miała swoje dobre samopoczucie, że gdzieś może prawić swoje orędzia. Pluralizm polega tylko na istnieniu różnorodnej komercji która prezentuje różne punkty widzenia na daną sprawę oraz porusz sprawy o których polityczna partyjna telewizja milczy - można się oczywiście z czymś nie zgadzać, jednak tylko istnienie dużej i różnej komercji gwarantuje ów pluralizm a nie żadne media państwowe. Sprawa jest prosta- komuś nie odpowiada sposób przedstawiania rzeczywistości w jakiejś stacji to wybiera inną i to jest sprawa normalna.
ani grosza2016-08-13 14:24
00
Ale dobór "opinii" :) jeszcze powinni spytać Kublik, Mazowieckiego i może, a jak, Sakiewicza i Czabańskiego :) :) to się nazywa obiektywne medium... :)
Ha, Ha, Ha!2016-08-13 15:00
00
Kiedyś były tu Wirtualnemedia, teraz została już tylko Wirtualnapolityka, żeby nie powiedzieć Wirtualnapropaganda. Wstyd, droga redakcjo, wstyd.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Według Brauna i Lufta Jacek Kurski nie powinien dalej kierować Telewizją Polską (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (38)
WASZE KOMENTARZE
Państwowa telewizja nigdy nie będzie żadną narodową, publiczną i co najważniejsze nigdy nie będzie żadnym wiarygodnym medium. Zawsze to będzie jakaś żałosna propaganda jakiejś grupy wspieranej przez władzę.
Wobec czego ten projekt należy zwinąć do max 2 programów aby ograniczyć dla społeczeństwa koszty, a władza i tak będzie miała swoje dobre samopoczucie, że gdzieś może prawić swoje orędzia. Pluralizm polega tylko na istnieniu różnorodnej komercji która prezentuje różne punkty widzenia na daną sprawę oraz porusz sprawy o których polityczna partyjna telewizja milczy - można się oczywiście z czymś nie zgadzać, jednak tylko istnienie dużej i różnej komercji gwarantuje ów pluralizm a nie żadne media państwowe. Sprawa jest prosta- komuś nie odpowiada sposób przedstawiania rzeczywistości w jakiejś stacji to wybiera inną i to jest sprawa normalna.
Ale dobór "opinii" :) jeszcze powinni spytać Kublik, Mazowieckiego i może, a jak, Sakiewicza i Czabańskiego :) :) to się nazywa obiektywne medium... :)
Kiedyś były tu Wirtualnemedia, teraz została już tylko Wirtualnapolityka, żeby nie powiedzieć Wirtualnapropaganda. Wstyd, droga redakcjo, wstyd.