Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wartość reklamy outdoorowej spadła o 14 proc.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Kaczorek
A jaką reklamę tv, prasową, internetową, radiową pamiętasz?
Witam zgodzę się że reklam jest zbyt dużo zasłaniają skrzyżowania ,parki,drzewa ,nawet szyby w autobusach itp.Człowiek nawet nie wie na jakim przystanku ma wysiąść . Myślę że powinny to regulować przepisy .nasz Świat to obłęd.
no tak czemu nie można jak w innych cywilizowanych krajach zostawić outdooru tylko przy wiaduktach kolejowych, dworcach przesiadkowych, komunikacji miejskiej (ale w taki sposób, że nie zasłania widoczności z zewnątrz pojazdu), przystankach miejskich, parkingach hipermarketów oraz w galeriach handlowych (choć wiele polskich galerii potrafi zadbać by nie było syfu reklamowego u nich). Czy tak trudno usunąć cały ten chłam, który robi już wielkie ściany (billboard niższy i na palu wyższy) długie na cały płot prywatnego właściciela gruntu. To jest absurd by tworzyć ściany z billboardów na kamienicach, "płachty" na całe bloki i kamienice, nie można tego ucywilizować i ewentualnie wprowadzić małe citylighty na ulicach w centrach miast w większych odstępach, czy od razu trzeba się pchać z płachtami 'ile ściana dała'.
Miłego dnia w waszych ohydnie zaklejonych miastach, gdzie na codzień nie widzicie skrzyżowań, drzew, budynków, linii aut/tramwajowej, która podjeżdża, czy skrętu do własnej posesji. Może te płachty były czymś nowym w latach 90. ale przez ten czas ludzie zdążyli się nimi aż nadto nacieszyć. Dość zarazie ulicznej!