Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Warsaw Shore” to najniższa forma sztuki telewizyjnej (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (65)
WASZE KOMENTARZE
tylko po co to oglądać? takich typów pełno wokół, wszystko co tu ma być ciekawe i kontrowersyjne, dawno takie nie jest. Nie kumam naprawdę i nie znam takich, którzy to oglądają. Czym to się różni od starego Big Brothera? Ktoś pobije Frytkę?
Sztuki? Buhaha
Nie lepiej od razu zrobić format MTV Porno i sprawa była by czysta, bo takie owijanie w bawełnę uwłacza inteligencji odbiorców Warsaw Shore. Jeśli widownia wzrasta to promujmy tę Kulturę przez duże K i uformujmy w młodym społeczeństwie następców gwiazd z MTV.