Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Firmy energetyczne w kampanii przekonują, że drogi prąd „to też broń Putina”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Jak nie wiecie co jest grane to wpiszcie w jutubie „Ustawa o „ochronie” ludności…” . Ta „ochrona” to tak naprawdę pacyfikacja ludności polskiej, na ziemiach polskich, która ma BEZCZeLNOŚĆ wejść w życie od 1 stycznia 2023 roku.
Zobaczycie co nam tam szykują.
Sprawdźcie jak poleciały do góry marże spółek skarbu państwa (PGE, Tauron i inne). Dla firm to nie co2 jest problemem, tylko marże które urosły o ponad 2000%. Trzeba zabrać pieniądz z rynku który został wydany podczas covid19. Trzeba szykowac sie na kosmiczne ceny gazu
Oczywiście, wszystko jest winą Putina. Horrendalnie wysokie zyski firm energetycznych, inflacja celowo dmuchana przez rzekome tarcze i wsparcia, eksport węgla i drewna za granicę, pomimo, że Polakom daje się ochłapy. Wysadzenie Nord Stream oczywiście to też rosyjska broń, mimo, że ta narracja nie ma zupełnie sensu. Zgony i choroby po igłach to też sprawa Ruskich. To wszystko zdalna broń Putina, i tylko przypadkiem, przez zupełnie niespodziewaną koincydencję, te działania są prowadzone rękami polskojęzycznych żmij w nierządzie.