Oj niekoniecznie trzeba jeździć za granicę, nam się w tym roku taka extra pogoda w Ustce trafiła że szok :D prawie wcale nie schodziliśmy z plaży bo pogoda tak sprzyjała. Wieczorem chłodziliśmy się w basenie w Hotelu Lubicz a czasem zostawiałam mężulka z dziećmi a sama chodziłam na jakieś masaże do spa. Za rok nie ma innej opcji, wakacje tylko i wyłącznie nad Bałtykiem.

Chorwacja się rzeczywiście sprawdza, ale ja jakoś wole jednak Grecję. Ludzie bardziej sympatyczni, społeczność taka otwarta, no i byłam już 2 razy z itaką na różnych wyspach i było po prostu bajecznie. Na przyszły rok planuję z mężem Lesbos.

Ja jestem za Chorwacją. Pływam z mężem regularnie na rejsy Chorwacja i jest pięknie, w serwisie rejsomat mozna znalezc bogata oferte rejsow w Chorwacji.