Po co ludziom lista przebojów, przecież tam od rana są same przeboje.
Anel2020-05-27 08:26
00
Nie wracajcie. Najpierw dymisja prezes, przeprosiny. Jak mozna wracac do tej samej brudnej rzeki. Troche honoru. Oni zmienili dyrektora niby kolege dziennikarzy, tylko po to by przed wyborami zamiesc pod dywan
Oki2020-05-27 08:33
00
Wystarczy popatrzeć co niosą kolejne tak zwane "tarcze antykryzysowe", żeby wiedzieć że wolność to jest towar coraz bardziej deficytowy w tym kraju. Życzę panu Strzyczkowskiemu jak najlepiej, Trójce tym bardziej. Ale to są pozory na chwilę. Wystarczyło poczytać co wypisywała Krystyna Pawłowicz i inni prominenci PiS. I co, teraz mają połknąć języki i perorować, że super że wraca "stare", że wraca "komuna" w Trójce? Nie po to 4 lata opróżniali Trójkę z jakiejkolwiek niezależności, żeby teraz nagle wszystko odwrócić. To jest chyba jak czas między sierpniem 80 i grudniem 81, niby się na coś zgodzili, a potem wszystkich wzięli za twarz.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
W czwartek ma wrócić poranne „Zapraszamy do Trójki”. Trwają prace na Listą Przebojów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (58)
WASZE KOMENTARZE
Po co ludziom lista przebojów, przecież tam od rana są same przeboje.
Nie wracajcie. Najpierw dymisja prezes, przeprosiny. Jak mozna wracac do tej samej brudnej rzeki. Troche honoru.
Oni zmienili dyrektora niby kolege dziennikarzy, tylko po to by przed wyborami zamiesc pod dywan
Wystarczy popatrzeć co niosą kolejne tak zwane "tarcze antykryzysowe", żeby wiedzieć że wolność to jest towar coraz bardziej deficytowy w tym kraju.
Życzę panu Strzyczkowskiemu jak najlepiej, Trójce tym bardziej. Ale to są pozory na chwilę.
Wystarczyło poczytać co wypisywała Krystyna Pawłowicz i inni prominenci PiS.
I co, teraz mają połknąć języki i perorować, że super że wraca "stare", że wraca "komuna" w Trójce?
Nie po to 4 lata opróżniali Trójkę z jakiejkolwiek niezależności, żeby teraz nagle wszystko odwrócić.
To jest chyba jak czas między sierpniem 80 i grudniem 81, niby się na coś zgodzili, a potem wszystkich wzięli za twarz.