Następny ekspert koziej dupy 😁😁 TO gowno za rok się zamknie szkoda papieru tylko gdzie są ekolodzy dlaczego nie przywiązują się DO drzew które są marnowane NA tego typu gazetki
Sandzi2018-11-14 11:39
00
Problem z tym magazynem jest taki, że....tam nie ma co czytać. Raptem dwa artykuliki, dość mizernie sklecone i niekoniecznie wyższych polotów. Za to mamy zalew jeśli nie tsunami reklam, oczywiście produktów najdroższych z naj i ...nic więcej. Ten magazyn wcale nie jest o modzie, mało tam dyskusji o trendach, o historii o różnych sposobach ubioru na przestrzeni lat. Trudno też znaleźć tam cokolwiek interesującego. Ot, taka wydmuszka opakowana w luksusowy papier.....
Ekozyr2018-11-14 13:36
00
Oo rety jakie te wypociny są niespójne... 3 numery, 5 numerów raport, kontrola, nie ma kontroli...na końcu, że muszą przetrwać rok, wtedy zobaczymy. Straszna wazelina i zachowawczość autora tego "dzieła" i wypowiadających. Bo mogą reklamę wykupić, lub kto wie, robotę dać w końcu kulczuki... Żenua! A wiadomo, że z każdym numerkiem bliżej gruntu. I nic interesującego tam nie ma. Jeśli będą to publikować dalej, to na zasadzie - jak program wojewodzkiego, który przynosi straty, ale nie można go zdjąć. Zatem krzywe uśmiechy do fleszy, a w fabryce kamienikupa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
"Vogue Polska" ze sprzedażą na poziomie 80 tys. egz. "Nawet przy wysokich rabatach na reklamę obroni się na rynku"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Następny ekspert koziej dupy 😁😁
TO gowno za rok się zamknie szkoda papieru tylko gdzie są ekolodzy dlaczego nie przywiązują się DO drzew które są marnowane NA tego typu gazetki
Problem z tym magazynem jest taki, że....tam nie ma co czytać. Raptem dwa artykuliki, dość mizernie sklecone i niekoniecznie wyższych polotów. Za to mamy zalew jeśli nie tsunami reklam, oczywiście produktów najdroższych z naj i ...nic więcej. Ten magazyn wcale nie jest o modzie, mało tam dyskusji o trendach, o historii o różnych sposobach ubioru na przestrzeni lat. Trudno też znaleźć tam cokolwiek interesującego. Ot, taka wydmuszka opakowana w luksusowy papier.....
Oo rety jakie te wypociny są niespójne...
3 numery, 5 numerów raport, kontrola, nie ma kontroli...na końcu, że muszą przetrwać rok, wtedy zobaczymy. Straszna wazelina i zachowawczość autora tego "dzieła" i wypowiadających. Bo mogą reklamę wykupić, lub kto wie, robotę dać w końcu kulczuki... Żenua! A wiadomo, że z każdym numerkiem bliżej gruntu. I nic interesującego tam nie ma. Jeśli będą to publikować dalej, to na zasadzie - jak program wojewodzkiego, który przynosi straty, ale nie można go zdjąć. Zatem krzywe uśmiechy do fleszy, a w fabryce kamienikupa.